atrakcje i ciekawostki krajoznawcze,  hotel,  kościół drewniany,  Miasto,  muzeum,  pałac,  park krajobrazowy,  Pomnik Historii,  Powiat pleszewski- zabytki i atrakcje,  świątynie,  Wielkopolskie zamki, pałace i dwory,  Wspomnienia Wielkopolski Edwarda hr. Raczyńskiego,  z lotu ptaka

Dobrzyca

Booking.com

Niewielkie miasto, siedziba gminy Dobrzyca, powiat pleszewski. Liczy około 3000 mieszkańców. Położona na Wysoczyźnie Kaliskiej, nad rzeczką Potoka, 18 km na południowy wschód od Jarocina i 14 km na południowy zachód od Pleszewa. Leży na skrzyżowaniu dróg powiatowych z Ostrowa Wielkopolskiego do Jarocina i z Pleszewa do Krotoszyna.

Planujesz zwiedzanie miasta? Nocuj w Dobrzycy i okolicach!

Krótka historia pałacu w Dobrzycy wg. Edwarda Raczyńskiego z 1842 roku

W dawniejszych czasach stał w Dobrzycy zamek obronny wśród błót i trzęsawisk. Budynek ten zniósł w końcu zeszłego wieku wojewoda Gorzeński, dawniej generał adjutant króla Stanisława Augusta, i wzniósł na temże miejscu ozdobny budynek podług planów Zawadzkiego architekta wspomnionego wyżej monarchy. Wewnętrzne w tym domu malowidła są pęzla obu Szmuglewiczów. Cztery obrazy starszego, Józefa, na zaletę zasługują.
Ogród w Dobrzycy zakładał ogrodnik Gienez, ten sam, który później szańce Lipska w tak uprzejmną zmienił przechadzkę publiczną.(…)
.

Szlakiem Edwarda Raczyńskiego

Historia

Pierwsza wzmianka pisana o Dobrzycy pochodzi z 1327 roku Osada rozwijała się dzięki traktowi handlowemu biegnącemu z Koźmina do Kalisza. Prawa miejskie i herb otrzymała 16 maja 1440 od króla Władysława Warneńczyka. Znacznie ucierpiała podczas potopu szwedzkiego w XVII wieku. Pod koniec XVIII wieku następuje ożywienie gospodarcze. Następny czarny okres dla Dobrzycy to pożar z 1777 roku, po którym jednak miasto odbudowano i nadano mu czytelny wyraz architektoniczny z czworobocznym rynkiem. W czasie Wiosny Ludów w 1848 roku mieszczanie wystąpili przeciwko władzom pruskim. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Dobrzyca miała charakter ośrodka rzemieślniczo-usługowego. W 1934 rok utraciła swoje prawa miejskie z powodów fiskalnych i zmniejszającej się liczby ludności – od tego okresu aż do dzisiaj jest wsią o charakterze miejskim.

Raszewy - polichromie
Pałac w Dobrzycy na ściennych polichromiach (Raszewy)

Pałac Gorzeńskich

Klasycystyczny pałac położony w południowo-wschodniej części wsi. Mieści się w malowniczym parku krajobrazowym utrzymanym w stylu angielskim. Wybudowany w latach 1789-90 przez czołowego architekta epoki klasycyzmu, autora między innymi pałacu w Śmiełowie i pałacu w Lubostroniu, Stanisława Zawadzkiego dla adiutanta i szefa kancelarii wojskowej króla Stanisława Augusta, generała Augustyna Gorzeńskiego. Z uwagi na związki Gorzeńskiego z masonerią symbolika architektoniczna pałacu i parku nawiązuje do tradycji wolnomularskich.

Dobrzycki park należy stawiać wśród najpiękniejszych tego typu. Na obszarze ponad 9 ha niemiecki ogrodnik Lange zaprojektował romantyczny, wkomponowany w cztery stawy ogród. Występuje tutaj wiele gatunków drzew: dęby, platany, buki, lipy, kasztanowce, graby, w tym ponad trzydzieści pomników przyrody. Najważniejszymi z nich są platan klonolistny z poł. XVIII wieku, znajdujący się niedaleko wjazdu na teren zespołu pałacowo-parkowego oraz najstarszy w Polsce klon polny z końca XVII wieku znajdujący się w pobliżu oficyny. Oprócz licznych drzew o charakterze miejsca decyduje także architektura parkowa taka jak dwa pawilony – Monopter i Panteon, również zaprojektowane przez Stanisława Zawadzkiego, oraz grota. Miłe dla oka są także woliery dla różnego gatunku ptaków.

Kościół pw. św. Tekli

“Postawić wieżę fasunem iak iest w Magnuszewicach. (…) Wielkie wrota iako naykształtniey y naymocniey, które być maią dubeltowe. (…) Gradusy do wielkiego Ołtarza na kształt róży ma zrobić. (…). Schod na Chór y na Wieży rżniętą drabką dać”. Tak oto przedstawia się fragment kontraktu dotyczącego budowy nowego kościoła w Dobrzycy zawartego między proboszczem ks. Stanisławem Łukomskim a majstrem Wilczerowiczem w 1778 roku. W świetle tego unikatowego źródła można wywnioskować, iż o wszystkich cechach świątyni decydował sam duchowny. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu zrealizowanemu projektowi.
Zanim przejdziemy do dalszego opisu drewnianej świątyni pw. św. Tekli z XVIII wieku warto poznać losy poprzednich stojących tutaj obiektów. Pierwsza pisana wzmianka o kościele parafialnym w Dobrzycy, który wówczas był pod wezwaniem św. Krzyża i św. Katarzyny, pochodzi z 1364 roku. Niestety spłonął on w 1545 roku podczas pożaru miasta. Dwa lata później świątynia została odbudowana, lecz niestety w 1777 roku podzieliła tragiczny los swojej poprzedniczki. Mamy rok 1778, ówczesny proboszcz ks. Stanisław Łukomski razem z fundatorem Augustynem Gorzeńskim, właścicielem Dobrzycy, adiutantem i szefem kancelarii wojskowej króla Stanisława Augusta, przystępują do budowy nowego Domu Bożego. W tym samym roku określono w najdrobniejszych szczegółach koncepcję architektoniczną oraz zakres i charakter prac. Zapewne proboszcz musiał osobiście doglądać budowy i udzielać wszelkich wskazówek, gdyż “Mayster Konsztu Ciesielskiego” Antoni Wilczerowicz z Pleszewa… nie potrafił ani czytać ani pisać. W umowie podpisał się więc ręką trzymaną – najpewniej trzema znakami “X”. Edukacja nie stała wówczas na zbyt wysokim poziomie, nie ma się więc czemu dziwić braku tych umiejętności wśród obywateli dawnej Rzeczypospolitej. Co innego można powiedzieć o właścicielach dóbr oraz duchownych, ci bowiem często korzystali z poradników i podręczników budowlanych, a podstawową wiedzę o gospodarowaniu nabywali w szkołach jezuickich. Podobno pierwotnie miała to być tylko tymczasowa świątynia. Planowano zastąpić ją w późniejszym czasie nową, murowaną, lecz tak się jednak nie stało z uwagi na trudną sytuację polityczną w kraju. Drewniany kościół obliczony na kilkadziesiąt lat przetrwał więc znacznie dłużej niż początkowo sądzono. Oczywiście nie odbyło się bez remontów pozwalających utrzymać świątynię w dobrym stanie. W 1823 roku odnowiono wieżę, położono nowy dach oraz wzmocniono całą konstrukcję. Niecałe 100 lat później, za ks. Stanisława Śniatały, sytuacja nie wyglądała zbyt obiecująco. Zgromadzone materiały budowlane w wyniku wielkiej wojny z 1914 roku zostały zarekwirowane. Remont można było wznowić dopiero w maju 1923 roku. Wykonano wówczas takie niezbędne działania jak osadzenie kościoła na kamiennym fundamencie i wymianę zmurszałego drewna na nowe. Kolejne prace przeprowadzano mniej więcej co 20 lat aż do ostatniego w 2003 roku. Każdy remont pozostawia jakieś ślady w kościele i świadczy o kolejnych pokoleniach, które troszczą się swoim cennym przybytkiem ku chwale Bożej.


Wnętrze świątyni, w guście rokoka, wykonał Franciszek Eytner z Kalisza, postać notowana w słowniku artystów polskich. To także twórca części wystroju samej kaliskiej Kolegiaty, dzisiejszego Sanktuarium św. Józefa! W Dobrzycy powierzono mu budowę ołtarzy, ambony, chrzcielnicy, konfesjonałów, prospektu organowego oraz wyrzeźbienie krzyża na belce tęczowej. Natomiast obrazy namalował Augustyn Kierblewski. Obaj artyści spisali się nadzwyczaj dobrze, tworząc spójne, miłe dla oka dzieło. Szczególną uwagę warto zwrócić na ołtarz główny dekorowany rzeźbami świętych oraz aniołów. Znajdujący się w nim obraz MB Częstochowskiej jest zasłaniany przez płótno św. Tekli – patronki tego miejsca. Najstarszym ze wszystkich zgromadzonych w kościele dzieł, całkiem niepozorny wizerunek Chrystusa Boleściwego, umieszczono w zwieńczeniu ołtarza. Malunek pochodzi z XVII wieku, odnowiony w 1854 roku. Niegdyś cieszył się specjalnym kultem, o czym miały świadczyć zgromadzone przy nim wota. Polichromia sufitowa namalowana w części prezbiterialnej przedstawia realia obozu koncentracyjnego Auschwitz. W samym jej środku Jezus Chrystus podaje chleb O. Maksymilianowi Kolbe, który to dzieli się nim z zebranymi więźniami. Kanonizacja świętego odbyta 10 października 1982 zbiegła się w czasie z wielkim remontem świątyni rozpoczętym w maju tegoż roku. Dzisiaj postać Maksymiliana Kolbe czczona jest w Dobrzycy w sposób szczególny.

Kościół poewangelicki

Murowany kościół poewangelicki zbudowany w latach 30. XIX wieku.

Drogi miłośniku Wielkopolski, jest mi bardzo miło mi, że odwiedzasz moją stronę! Jeśli pomogłem Ci znaleźć potrzebne informacje, inspiracje do dalszych podróży lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie stawiając mi wirtualną kawę. Takie wsparcie pomaga mi dalej kontynuować mój projekt. Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

CAPTCHA