kościół murowany,  Powiat kaliski- zabytki i atrakcje,  świątynie,  Wieś

Iwanowice

Wieś leżąca w gminie Szczytniki, powiat kaliski. Znajduje się ok. 18 km na południowy- wschód od Kalisza. Liczy ok. 700 mieszkańców.

Kościół

Iwanowice, niegdyś miasto, a dzisiaj niewielka wieś położona niedaleko Kalisza to ważny punkt na mapie zabytków sakralnych diecezji kaliskiej. Oprócz samych walorów historycznych znajdującej się tutaj gotyckiej świątyni warto zauważyć, iż z Iwanowicami związane są także postacie ważne dla Kościoła, jak choćby abp Jan Gruszczyński, Prymas Polski i kanclerz wielki koronny oraz o. Augustyn Kordecki, przeor z Jasnej Góry i obrońca klasztoru podczas „potopu” szwedzkiego.

Pierwsze pisemne wzmianki o wsi pochodzą już z XIII wieku. Dwa stulecia później brat wpływowego arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana Gruszczyńskiego – Bartłomiej, postarał się u króla Kazimierza Jagiellończyka o nadanie dla Iwanowic praw miasta na prawie magdeburskim oraz przywileju jednego targu w tygodniu i jednego jarmarku w roku w dzień św. Katarzyny. Z tego okresu pochodzi też dawny rynek, a obecnie Plac Kordeckiego. Początki iwanowickiego kościoła również są związane z rodem Gruszczyńskich. W 1439 roku wspominany wcześniej Bartłomiej ufundował kolegium Mansjonarzy przy tym kościele – jest to jedna z pierwszych wzmianek o świątyni. Kto był jej budowniczym? Czyżby również Bartłomiej Gruszczyński? Tego niestety do końca nie wiadomo. Wyraźne są jednak do dzisiaj gotyckie cechy budowli nadające jej majestatyczności. Pierwsza rozbudowa świątyni miała miejsce w drugiej połowie XVII wieku, dobudowano wówczas barokową kaplicę św. Barbary.

Jeszcze przed tą rozbudową we wnętrzu kościoła ochrzczony został słynny Augustyn Kordecki. Był najstarszym dzieckiem mieszczańskiej rodziny Marcina i Doroty Kordeckich. Jego ojciec w latach 1615–1616 piastował urząd burmistrza. Młody Klemens naukę rozpoczął w 1615 r. w miejscowej szkole parafialnej. Ojciec Augustyn Kordecki przeszedł do historii jako słynny obrońca klasztoru jasnogórskiego w czasie „potopu” szwedzkiego w 1655 roku. Tak o nim pisał Henryk Sienkiewicz: „Opór, który się tu począł szerzył się jak pożar. Spostrzegł jenerał w końcu, o co księdzu Kordeckiemu chodziło (…), że więc nie o owo gniazdo skaliste, nie o Jasną Górę, nie o skarby nagromadzone w klasztorze, nie o bezpieczeństwo zgromadzenia – ale o losy całej Rzeczypospolitej. Spostrzegł Müller, że ów ksiądz cichy wiedział, co czynił, że miał świadomość swojej misji, że powstał jako prorok, aby zaświecić krajowi przykładem, by głosem potężnym zawołać na wschód i zachód, na północ i południe – Sursum corda!”. Adam Mickiewicz w swoich słynnych wykładach w College de France w 1842 roku stwierdził, że jest on „jednym z tych ludzi, których Opatrzność zsyła od czasu do czasu jako wzory dla następnych pokoleń”. Dzisiaj pamiątką po Augustynie Kordeckim w Iwanowicach jest zachowana chrzcielnica z XV wieku, przy której został najprawdopodobniej ochrzczony oraz okolicznościowa tablica.

Wracając do samego kościoła, dzisiejszy wygląd nadała mu przebudowa rozpoczęta w 1928 roku. Wówczas rozbudowano świątynię o prezbiterium, nową zakrystię i kaplicę św. Teresy. Wtedy także wykonano nowe sklepienie beczkowe w prezbiterium. Dawną zakrystię o sklepieniu krzyżowym zamieniono na kaplicę św. Antoniego. Wnętrze, choć kilkakrotnie gruntownie zmieniane, skrywa wiele ciekawych pamiątek z przeszłości. Na pewno warto zwrócić uwagę na obraz Misericordia Domini w prawym ołtarzu bocznym. Liczy on ponad 550 lat! Przedstawia on Chrystusa ze śladami męki stojącego w grobie. Towarzyszy mu Matka Przenajświętsza z wyrazem twarzy pełnym bólu i zarazem miłości do Syna. Poniżej autor dzieła umieścił postać fundatora – Jana Gruszczyńskiego klęczącego obok św. Barbary – patronki dobrej śmierci. W kościele znajdują się także jedne z najcenniejszych w Wielkopolsce renesansowe nagrobki – Pawła i Katarzyny Potworowskich, Dobrogosta Potworowskiego i Jana Baranowskiego. Ciekawostką jest ambona w kształcie łodzi, nawet pulpit został wykonany w kształcie koła sterowego. Nie można także pominąć czczonego obrazu Matki Bożej Łaskawej umieszczonego w głównym ołtarzu. Warto zaznaczyć, iż zgromadzone we wnętrzu zabytki są we wzorowym stanie, co bardzo dobrze świadczy o całej parafii i jej gospodarzu.

Drogi miłośniku Wielkopolski, jest mi bardzo miło mi, że odwiedzasz moją stronę! Jeśli pomogłem Ci znaleźć potrzebne informacje, inspiracje do dalszych podróży lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie stawiając mi wirtualną kawę. Takie wsparcie pomaga mi dalej kontynuować mój projekt.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Exit mobile version