kościół drewniany,  pałac,  Powiat pleszewski- zabytki i atrakcje,  świątynie,  Transwielkopolska Trasa Rowerowa,  Wielkopolskie zamki, pałace i dwory,  Wieś

Lenartowice

Wieś leżąca w gminie Pleszew, powiat pleszewski, ok. 3 km. na północny wschód od Pleszewa. Liczy około 800 mieszkańców.

Pałac

Eklektyczny pałac pochodzący z około 1870 roku. Budynek o prostej bryle składający się z większego jednopiętrowego korpusu głównego i mniejszej, ale wyższej, dwupiętrowej części. Pałac wzniesiony na planie litery „T”. Elewacje boniowane w tynku, a całość zwieńczono attyką i małymi wieżyczkami. Przy rezydencji zlokalizowany jest obszerny zespół zabudowań folwarcznych z końca XIX wieku, w tym dawna gorzelnia, budynek kurnika, kuźni i stelmacharni, nad którym góruje gołębnik w formie wieży.

Lenartowice – fotografia wykonana ok. 2010 roku.

Pałac w Lenartowicach pamiętam jeszcze jak był zamieszkany- już wtedy stan techniczny budowli pozostawał wiele do życzenia i było pewne, że niedługo zostanie opuszczony. Tak też się stało. Podczas mojej ostatniej wizyty była to już tylko ruina z pozawalanymi stropami… Szkoda tak pięknego obiektu, który najpewniej zostanie rozebrany i przetrwa jedynie na fotografiach.

Kościół

Wjeżdżając do Lenartowic wita nas spory zespół pałacowy wraz z folwarkiem, który swoje najlepsze czasy ma już niestety dawno za sobą. W pobliżu niegdyś pięknej rezydencji, w cieniu starych drzew, stoi drewniany kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Pierwsza wzmianka o istniejącej tutaj świątyni pojawia się w 1446 roku. Zbudowano ją dzięki miejscowemu dziedzicowi Adamowi Marczewskiemu. Akt erekcyjny wydał podobno sam Wincenty Kot, arcybiskup gnieźnieński i Prymas Polski, podkanclerzy koronny, opiekun dzieci króla Władysława II Jagiełły. Trochę ponad 300 lat później, w 1758 roku z fundacji Marianny z Sapiehów Koźmińskiej postawiono nowy kościół, który szczęśliwie przetrwał do dzisiaj. Postać fundatorki jest na tyle ważna dla wsi, że warto przedstawić chociaż zarys jej działalności. Swój majątek otrzymała w spadku po swoim ojcu, który zostawił jej w posagu miasto Żerków. Po śmierci swojego pierwszego męża wyszła za mąż za wojewodę brzesko-kujawskiego Ludwika Lubrańca Dąmbskiego. Młoda para zamieszkała razem w Żerkowie, gdzie prowadzili wystawne życie. Marianna nie zapomniała jednak o Kościele, czy to kupując dla świątyni pw. św. Stanisława, biskupa nowe srebra po tajemniczej kradzieży czy odbudowując po pożarze kościół św. Mikołaja. Po śmierci drugiego męża przeniosła się do Wschowy, której była starościną. Opuściła ten świat w 1794 roku.

Wracając już do samego kościoła, jest to jednonawowy obiekt o konstrukcji typowej dla Wielkopolski, czyli zbudowanej na zrąb. Prezbiterium jest tutaj mniejsze od nawy, stosunkowo mocno wydłużone, trójbocznie zamknięte z boczną murowaną zakrystią. Niska wieża konstrukcji słupowej od frontu z kruchtą w przyziemiu zwieńczona jest blaszanym, barokowym hełmem baniastym z latarnią. Wyposażenie wnętrza jest głównie późnobarokowe. Główny ołtarz zdobi obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w centralnym polu oraz wizerunek Serca Jezusowego w zwieńczeniu. Najstarszym zabytkiem znajdującym się we wnętrzu jest niezwykle ciekawy obraz koronacji Matki Boskiej z I poł. XVII wieku. Płótno ukazuje Matkę Boską w scenie ozdobienia koroną przez Trójcę Przenajświętszą na Królową Niebios. Wokół postaci zgromadzeni są liczni aniołowie, a poniżej umieszczono herby wraz z inicjałami fundatorów. Równie leciwa jest manierystyczna chrzcielnica, która znajduje się tuż obok ołtarza głównego. Warto zwrócić jeszcze uwagę na skromną ambonę z postaciami apostołów.

Kościoły przez wieki często padały ofiarą rabunków, kusząc złodziei swoimi zabytkami. Nie zobaczymy już tutaj barokowych rzeźb, które skradziono na początku 2003 roku. Dwie figurki aniołów miały ok. 25 cm wysokości, natomiast rzeźby przedstawiające postacie świętych były dwukrotnie większe. Efektem jeszcze wcześniejszej kradzieży jest strata trzech kielichów mszalnych, mosiężnego krzyża ołtarzowego oraz XVIII-wiecznego obrazu z lewego ołtarza bocznego. Jak widać dla niektórych osób nie ma żadnych świętości…, tak właśnie giną nam sprzed oczu wiekowe świadectwa pobożności ludu oraz cenne dzieła sztuki ofiarowane przez światłych ludzi. Oby udało się kiedyś odzyskać te skradzione skarby,  tak bezcenne dla historii wsi.

Zadanie publiczne pn. „WOW- Wiedza o Wielkopolsce” jest współfinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu – Departament Edukacji i Nauki w ramach otwartego konkursu na realizację w formie wspierania zadań publicznych Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie edukacji w roku 2021.

Drogi miłośniku Wielkopolski, jest mi bardzo miło mi, że odwiedzasz moją stronę! Jeśli pomogłem Ci znaleźć potrzebne informacje, inspiracje do dalszych podróży lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie stawiając mi wirtualną kawę. Takie wsparcie pomaga mi dalej kontynuować mój projekt.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


Exit mobile version